FUNDAMENTY
No i się doczekaliśmy:) wkońcu zaczęliśmy coś przyjemnego a mianowicie KOPIEMY FUNDAMENT . w piątek był geodeta i wytyczył domek, za wbicie 8 palików wziął 400 zł . W poniedziałek z samego rana przyjechał fachowiec i z mężem i dwoma znajomymi zaczęli skręcać zbrojenia oraz wytyczać i kopać fundament. (Za brak zdjęć przepraszam gdyż jestem w pracy, wstawię jak będę w domu ). Fundament początkowo miał być kopany ręcznie, ale okazało się, że idzie ciężko (glina) i mąż zamówił koparkę i tak wczoraj w mgnieniu oka pojawiły się ławy pod fundament . Na jutro zamówiłiśmy beton z betoniarni , wydaje mi się,że po okazyjnej cenie (przynajmniej najtańszy jaki znaleźliśmy w okolicy) za 10 m3 (jedną gruchę) cena 2000+250 dowóz, jak liczyłam u nas tego betonu potrzeba będzie 27 m3 czyli 3 gruchy, prosty rachunek- trzeba szykować 6150- pan jednak był bardzo miły i za 6000 nam sprzeda hihihi .